Duodenti Gabinet Stomatologiczny Anna Kaczmarek - Hampel

Białe zęby nie tylko są piękne i dodają atrakcyjności całemu wizerunkowi człowieka. Kojarzą się też z sukcesem, choć czasem takie postrzeganie jest bardziej nieświadome niż świadome. Dziś każdy może zapewnić sobie taki efekt, nawet jeśli wypija ogromne ilości kawy, a do tego pali papierosy. Takim osobom zabiegi wybielania zębów są szczególnie potrzebne i polecane, przy czym jeśli problem przebarwień jest nasilony, nie można osiągnąć zadowalającego efektu we własnym zakresie.

Lekarze zalecają zresztą, by nawet nie próbować, gdyż wszelkie preparaty mające rozjaśniać szkliwo w domowych warunkach mogą łatwo zaszkodzić, uszkadzając je i powodując nadwrażliwość. Nie są to jedyne konsekwencje - uszkodzone szkliwo sprawia, że zęby stają się bardziej podatne na próchnicę, a nawet na uszkodzenia mechaniczne, mogą więc pękać lub kruszyć się, na przykład na skutek gryzienia twardych pokarmów. Oczywiście producenci takich środków przekonują, że mają one łagodne działanie, to jednak sprawia, że stosujące je osoby, chcąc zobaczyć wyraźny efekt, przetrzymują je na zębach lub stosują w inny, niezalecony sposób. A stąd krótka droga do poważnych uszkodzeń szkliwa.

Nie trzeba się go obawiać jeśli wybierze się profesjonalne usługi, na przykład wybielanie zębów w Poznaniu, w gabinecie DuoDenti.pl. W miejscu tym korzysta się z w pełni bezpiecznych metod, przede wszystkim nakładkowej, a lekarz wie, jak dobrać czas zabiegu i stężenie preparatu wybielającego, by nie osłabić szkliwa. Poza tym specjaliści wiedzą, że by zęby mogły być poddane takiemu zabiegowi, muszą mieć wyleczone wszystkie ubytki i nieszczelne wypełnienia wymienione na nowe. Inaczej bowiem żel wybielający dostanie się w te zakamarki i nie tylko spowoduje nieprzyjemne odczucia, ale też przyspieszy kwasową erozję szkliwa - czyli pogłębi próchnicę.

Skorzystanie z profesjonalnych zabiegów pozwala też uzyskać o wiele bardziej wyraźny efekt. Pasty czy inne preparaty do użytku domowego są w stanie tylko nieznacznie wybielić zęby, co na przykład palaczy tytoniu raczej nie zadowoli.